Obraz ciała, część 3.
Autorką tekstu jest Agata Ukleja, psycholog.
Dzisiaj trochę o dążeniu do ideału, o tym co dzieje się, gdy nakładamy na siebie zbyt wiele wymagań i powinności.
Z opisywanym wcześniej obrazem ciała łączy się teoria rozbieżności “Ja” Higginsa. Badacz wyróżnił wymiary Ja: “Ja realne”, “Ja idealne”, “Ja powinnościowe”, „Ja widziane z własnej perspektywy” oraz „Ja z punktu widzenia innych osób”. Na tym rozróżnieniu będziemy dzisiaj bazować.
W świetle powyższej teorii dążymy do zmniejszania rozbieżności pomiędzy “Ja realnym”, a “Ja powinnościowym i idealnym”.
- Zmniejszenie niespójności ma na celu zmniejszenie natężenia emocji, które pojawia się, gdy zauważamy znaczne różnice pomiędzy tym kim chcemy lub powinniśmy być, a kim jesteśmy w rzeczywistości.
- Te odczucia można podzielić na dwie kategorie: emocje i stany związane z przygnębieniem, takie jak smutek, zniechęcenie, niezadowolenie, frustracja oraz te związane z pobudzeniem, takie jak lęk, niepokój, strach, poczucie winy, napięcie.
- Im wyższy poziom rozbieżności, tym te stany emocjonalne występują częściej, trwają dłużej i mają większe natężenie.
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń odżywiania, jeżeli razem z wysoką rozbieżnością w strukturze Ja współwystępują m.in. nieprawidłowe postawy w stosunku do jedzenia, częste porównania społeczne, niemożność sprostania wymogom otoczenia dotyczącą tego kim powinniśmy być.
Potwierdzają to też liczne publikacje, m.in.:
- Anny Brytek-Matery (2011) – Jej badania “pokazują, że subiektywne doświadczanie własnego ciała oraz postawa wobec niego – głównie negatywne oszacowanie wymiarów ciała – zarówno w grupie badanych pacjentek z anoreksją, jak i bulimią psychiczną koreluje z rozbieżnością stanów Ja.”
Kolejnym czynnikiem ryzyka u osób z zaburzonym obrazem własnego ciała i lękiem spowodowanym rozbieżnościami “Ja” jest wiek.
- W badaniach Adriana Rybicka-Klimczyk i Anna Brytek-Matera (2008) wykazały, że u dziewcząt w wieku 16-19 lat “niezadowolenie z własnej sylwetki, Ja realne oraz lęk wobec wyglądu fizycznego korelowały głównie ze skalami związanymi z zachowaniami o charakterze jadłowstrętu psychicznego, natomiast u kobiet w wieku 20-25 lat niezadowolenie z własnego ciała oraz lęk wobec wyglądu fizycznego korelowały z zachowaniami o charakterze żarłoczności psychicznej.”
Aby zredukować powstałą niespójność, osoby chore na zaburzenia odżywiania, najczęściej sięgają po destrukcyjne sposoby typu głodówki, wymioty. Niestety mając zaburzony obraz własnego ciała te ryzykowne zachowania nigdy nie przyniosą efektów, ponieważ, Ja realne cały czas postrzegane jest jako niewystarczające.
Dziewczyny, szczególnie młode, próbują osiągnąć spójność w obszarach “Ja” poprzez zmianę swojego wyglądu. Redukcja napięcia związanego z brakiem akceptacji dla aktualnej siebie podejmowana jest właśnie poprzez autodestrukcyjne zachowania względem ciała. Pamiętając o tym, jak łatwo jest zapętlić się w błędnym kole myśli-emocje-zachowania (poprzednie wpisy), możemy sobie uzmysłowić, jak to się dzieje, że chorzy przestają odróżniać, które stany i myśli dotyczą ciała, a które innych aspektów życia.
W zaburzeniach odżywiania nie chodzi tylko i wyłącznie o sam wygląd, ale o brak akceptacji dla ogólnie pojętego “Ja” i zagubieniem pomiędzy wszystkimi częściami siebie.